Polecamy nasze ulubione książki dla dzieci i opowiadamy, co czytanie daje dzieciom. Zerknij na moje typy! O zaletach czytania książek opowiadałam na blogu tyle razy, że dzisiaj nawet nie zacznę. Jeśli jednak twoja pociecha nie garnie się do czytania, nie przepada, to też nie koniec świata. Dzieci mają różne zainteresowania.
SERWIS Strona głównaForum dyskusyjneKontakt MOZAIKO For everyone who likes easy video gaming! Vote for easiness of video games. FILMY AlfabetycznieOd najnowszych (rok)Od najstarszych (rok)Ostatnio dodaneWszystkie alfabetycznieWszystkie chronologicznie KSIĄŻKI AlfabetycznieOd najnowszych (rok)Od najstarszych (rok)Ostatnio dodaneWszystkie alfabetycznieWszystkie chronologicznie TEKSTY Pomocne teksty Witamy!Strona poświęcona jest filmom i książkom z wyraźnym wątkiem alkoholizmu. Każdy z zamieszczonych filmów jest opisany, zawiera kadry, można go także komentować (rejestracja nie jest wymagana). Zapraszamy także na forum w celu podyskutowania o filmie i książce dotyczących choroby alkoholowej. Ostatnio dodane filmyChwasty(1987)Wszystko będzie dobrze(2007)Kochankowie mojej mamy(1985)Szalone serce(2009)Lot(2012) Losowo wybrane filmyPo jednym na drogę(2009)Nie będę cię kochać(1973)16 lat utopionych w alkoholu(2003)Kiedy mężczyzna kocha kobietę(1994)Wyjść na prostą(2012) Ostatnie komentarze do filmów2019-09-14 17:09:02myszaPętla2019-08-07 21:36:04Nazywam się Bill 18:44:51mam na imie Zeno i jestem alkoNazywam się Bill 18:44:51mam na imie Zeno i jestem alkoNazywam się Bill 23:49:38MarianoSzalone serce2018-02-17 19:31:17JoankaLot skomentował/a film skomentował/a film skomentował/a film jestem niewyobrazalnie wdzieczny AA i Bilowi W. Bobowi ze stworzyli AA dzieki temu zyje godnie 23 bylem jedna noga na cmentarzu , w domu waryjatow i w wiezieniu . skomentował/a film jestem niewyobrazalnie wdzieczny AA i Bilowi W. Bobowi ze stworzyli AA dzieki temu zyje godnie 23 bylem jedna noga na cmentarzu , w domu waryjatow i w wiezieniu . skomentował/a film ...it's funny how falling feels like flying, for a little while... ;) skomentował/a film Jestem pod wrażeniem tego filmu. Doskonale pokazane jak trudno przyznać się przed sobą że jest się uzależnionym i że nie da rady poradzić sobie samemu! Ostatnio dodane książkiW matni(Katarzyna Sas-Dachniewska)Po drodze do trzeźwości(autor znany redakcji)Jestem Alkoholikiem(autor znany redakcji)Nienawidzę was!!!(Piotr Stróżyński)Spowiedź praktykującego alkoholika(Marek Koprowski) Losowo wybrane książki12 kroków od dna. Opowieść o trzeźwości osiągniętej dzięki Wspólnocie AA(Meszuge (pseudonim))Rehabilitacja(Wiktor Osiatyński)Piekło nie ma dna: Rozmowy z trzeźwymi alkoholiczkami(Bożena Snella-Mrozik)Anonimowi Alkoholicy(założyciele AA)Alkoholizm i grzech, i choroba, i...(Wiktor Osiatyński) Ostatnie komentarze do książekRelaksująca gra mozaikowo-pixelowa2021-12-06 20:34:08Nie piję2017-01-10 09:53:59emNienawidzę was!!!2016-08-08 01:13:53 martaHotel Kolska. I inne opowieści prawdziwe o piciu i trzeźwieniu2015-02-04 13:06:54BOGDAN KOWALNie piję2015-02-04 13:04:08BOGDAN KOWALNie piję2014-03-17 10:11:14AmajkRehabilitacja skomentował/a książkę Można gdzieś ją kupic skomentował/a książkę Gdzie można dostać te książkę? skomentował/a książkę Gdzie ja mogę kupić??? skomentował/a książkę Najlepsza książka dla WSZYSTKICH POLECAM BOGDAN KOWAL skomentował/a książkę Rewelacja powinna być o obowiązkowa na maturze skomentował/a książkę Bardzo cenię sobie książki z tej serii Osiatyńskiego i w ogóle wszelkie publikacje medialne krążące w internecie. Wiele z nich skorzystałem dla swojego zdrowienia, a uzbierało się mi już trzeźwego życia kilkanaście lat :-) Przyznaję, że nie wszystko w nowym życiu układa mi się łatwo i gładko. Jedna [...]
Dla ludzi ciekawych ludzi. Dla każdego pragnącego zrozumieć trochę bardziej. (Nie daje pełnej 10 za wplecenie w pewnym momencie w to wszystko Boga) Bardzo przystępnie napisana książka, która pomaga zobaczyć z perspektywy + tłumaczy nieco zachowania nasze/ naszych bliskich. Dla DDD i DDA oraz DWA i nie tylko. Dla ludzi ciekawych ludzi.
Czy te wpisy dotyczą autora wątku? Nie, dyskusje pomiędzy sobą proszę na pw, mail i inne kanały. Nie róbcie bałaganu. Po co w ogóle tyle dyskutować, jaki cel. No ręce opadają, upominać, prosić, ostrzegać, a Wy dalej swoje. Dzięki za zabieranie mojego czasu Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą, nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel Za tę wiadomość podziękował(a): Alex75 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Moni74 To bardzo niezdrowo tak się angażować na urlopie-moze zorganizuj sobie jakieś zastępstwo, aby wypoczynek był pełniejszy? Ja bym tak zrobił, jakby mnie obowiązki przytłaczały. Daniel87 Nie tylko Tobie się kojarzy z sekta. Kiedyś czytałem(chyba nawet tu na forum) porównanie AA do sekty na podstawie wytycznych od dominikanów (którzy zajmują się sektami). Zainteresowani pewnie sobie gdzieś w necie znajdą i wyciągną odpowiednie wnioski. Matix Taki pomysł na temat z podstawowymi informacjami dla nowicjuszy jak najbardziej popieram. Najlepiej z odnośnikami do sprawdzonych i wiarygodnych źródeł, gdzie każdy zainteresowany mógłby poczytać o różnych sposobach leczenia i wybrać samemu co mu najbardziej odpowiada. Killgrave O tak. Zdarzają sie tacy nachalni nadgorliwcy, co nie rozumieją słowa nie. W myśl zasady "Moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!" Tomoe. Buahahahaha. Prawie z krzesła spadłem. Po co prowokujesz innych forumowiczów? Pozdrawiam Za tę wiadomość podziękował(a): Killgrave Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez Jajo-Bajo. Matrix, przepraszam, blokuję wątek, bo ta niepotrzebna dyskusja nie ma końca jak widać. Pełno wspaniałych rad i wskazówek. Nie próbuj przeskakiwać schodów, kto ma długą drogę przed sobą, nie biegnie - Paula Modersohn-Becker (,,,) nie nauki...czujesz, że to nie tak - Przyjaciel Za tę wiadomość podziękował(a): Alex75 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez Moni74. Powód: literówka Rejku pauzę to musowo trzeba kręcić i to więcej niż 48 , obserwuje się jak to u mnie wygląda angażowanie się w forum , niby się śmieje ale podświadomie czuję często złość . To chyba nic dobrego. jestem czysty na ten stan. Za tę wiadomość podziękował(a): jerzak, HENIEK Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ja tam złości nie czuję ,tak jak pisjałem -czytam i wiem jaki nie chcę być. Nieraz zacząłem pisać posta -i w połowie kasowałem -przekazu tam,z moich doświadczeń , nie było wiele -a ostatniego słowa mieć nie muszę. Życie życiem forum,pisanie we wszystkich wątkach,specjalista z każdego tematu -to objaw życia chorobą. A ja wolę żyć z chorobą Relax chilout luz Rodacy jeśli chcecie zobaczyć polski ład wypnijcie w stronę pisu zad Za tę wiadomość podziękował(a): Cyrax 666, Andrzej alkoholik, MatiX83 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez rejek. Hej Też jestem ze Śląska od str Częstochowy Znasz jakieś namiary na terapię? pozdrawiam serdecznie Za tę wiadomość podziękował(a): MatiX83 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. cześć Elza , wysłałem Ci wiadomość na priv . Na forum nie wiem do końca czy można podawać jakieś namiary , na prywatne na bank nie , na nfz może ktoś podpowie . Tomoe jest też ze śląska i zna pewnie wszystkich to może tutaj Ci podpowie ,ą jak nie to na priva do niej napisz . Może mnie nie zje za to ,że podaje jej namiar. Pozdrawiam jestem czysty na ten stan. Za tę wiadomość podziękował(a): Aknum Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Alkoholik autor: ~pedro 2022-02-07 17:25. re: alkoholik autor: ~123 2022-02-07 17:32. 1. treści na forum bankier.pl (forum) publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane Najlepsza książka dla alkoholika forum-książka byłego
Witam. Jestem osobą współuzależnioną. Mieszkałam, żyłam z alkoholikiem 30 lat. Kiedy już doszłam do ściany, udałam się po pomoc, ale nie dla siebie, a dla męża. Jego chciałam ratować. W poradni dla osób uzależnionych i współuzależnionych znalazłam pomoc. Życie już tak nie bolało. Przeszłam terapie, zaczęłam walczyć o normalność, spokój. Trudno jest zmieniać swoje życie po tylu latach. Strach obezwładnia. Ale zrobiłam to. Rozwiodłam się z mężem i wyszłam z domu z walizką- dosłownie. Musiałam to zrobić, aby żyć. Choć tak naprawdę i walizkę mogłam mu zostawić. W czasie kiedy inne kobiety cieszą się bliską emeryturą, ja poszłam właściwie w nieznane. Mówiłam o sobie, że jestem bezdomna. Czy warto było postawić wszystko na jedną kartę? Warto. Gdybym tego nie zrobiła, albo bym nie żyła, albo leczyła się psychiatrycznie. Mój były mąż nie żyje. Lata picia zrobiły swoje, organizm tego nie wytrzymał. Wydawało mi się, że mu wybaczyłam, że przeszłość została za mną. Jednak tak nie jest. Wszystko jest zakodowane w podświadomości i co jakiś czas daje o sobie znać. Mąż powraca w snach i nie tylko. Mam żal do siebie, do niego za stracone pół życia. Nie pamiętam dobrych chwil, a właściwie wypieram je ze świadomości. Nie mogę się pogodzić z tym, że nikt mi nie pomagał, że praktycznie wszyscy bronili alkoholika. To ja byłam ta ''zła kobieta''. Tak naprawdę tkwiąc tyle lat w patologii nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mąż był uzależniony od alkoholu. Dopiero kilka miesięcy po rozwodzie zaczęło do mnie docierać, że świat jest zupełnie inny bez oparów, smrodu alkoholu. Ale choć minęło sporo czasu, ja dalej nie mogę pozbyć się strachu, który siedzi we mnie gdzieś głęboko, w środku. Na różne trudne sytuacje reaguję nerwowo, robię się kłębkiem nerwów. Co jakiś czas wracają pytania dlaczego mnie to spotkało, czemu musiałam tak cierpieć. Dlaczego moja głowa ciągle do tego wraca. Nie mogę sobie z tym sama poradzić. Niby jestem szczęśliwa, prowadzę spokojne życie, a przeszłość w myślach dalej obecna. Jak to zmienić. Za tę wiadomość podziękował(a): szekla, jerzak, williwilli55, Jaskolka, Katarzynka77, Alex75, cehok, marcin, Krysia 1967, Tomasz23, Renata888, Iwona77., Kamilka102, Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Darek alkoholik Za tę wiadomość podziękował(a): Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Witaj, Żal po stracie jest naturalny. Trzydzieści lat z alkoholikiem to duża strata. Mogłaś w tym czasie osiągnąć różne rzeczy, ale Twoje życie kręciło się wokół nałogowca, i ich nie osiągnęłaś. Ja też straciłem dużo czasu. Oboje z żoną wiele straciliśmy przez jej picie, i moje współuzależnienie. Ale teraz pomału to odzyskujemy. Próbowałaś Al-Anon? Mi praca w oparciu o ten program pomaga zdrowieć że skutków alkoholizmu. Dbaj o siebie. Tomek, współuzależniony Za tę wiadomość podziękował(a): Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Witaj Kochana . Przeszłości już nie zmienisz,masz już ją za sobą,teraz liczy się tu i warto pójść jeszcze raz na terapię,tym razem przepracować przeszłość,to z czym jest Ci jesteś . Jestem Krysia. Za tę wiadomość podziękował(a): Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Witaj na forum Kasia Dobrze że jesteś tu z nami Tak to mówi się że przeszłości nie zmienimy bo to już się wydarzyło ale na przyszłość masz bardzo duży wpływ. Pomimo tego że byłaś z osobą w czynnym uzależnieniu 30 lat, postanowiłaś o siebie tylu latach jest głęboko w las,ale postanowiłaś wyjść z tego lasu z jedną jest duża odwaga i kobiet decyduje się na tak drastyczne kroki. Moja mama żyje z alkoholikiem który jest w czynnym uzależnieniu .Małżeństwem są 46 obawiam się że nie ma szans na wyjście z tego. Należy Ci się medal kobieto za świadomość Aby być prawdziwie wolnym,najpierw trzeba pokonać swoje słabości.. Za tę wiadomość podziękował(a): Krysia 1967, Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Ostatnia edycja: przez Katarzynka77. Niby jestem szczęśliwa, prowadzę spokojne życie, a przeszłość w myślach dalej obecna. Jak to zmienić. Próbowałaś może mityngów Al-Anon? Ja bym powiedziała, że terapia daje narzędzia, uczy rozpoznawać mechanizmy, umożliwia przepracowanie przyszłości a Al-Anon rozwija duchowo, pomaga wypracować cechy i przymioty, wyzbyć się uraz, szczególnie kiedy skorzysta się z programu 12 kroków oferowanemu przez wspólnotę. Witaj na forum Za tę wiadomość podziękował(a): Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Doskonale Cię rozumiem. Odeszłam po 13 latach związku, chociaż pod koniec związku były mąż przestał pić, myślałam, że mnie w końcu doceni, ale tak się nie stało. Mam poczucie zmarnowanych lat. Przeszłam terapię dla osób współuzależnionych, ale terapeutka doradziła mi jeszcze terapię rozwojową. Może warto na taką pójść, jeśli nie byłaś. Można dostać skierowanie od lekarza rodzinnego. Mam nadzieję, że też uwolnie się wreszcie od ex i wtedy będę naprawdę wolna. Fajnie, że jest to forum i możemy się wspierać. Za tę wiadomość podziękował(a): Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Dziękuję wszystkim za wsparcie i rady. Jak dobrze, że jest takie forum. Nie jest tak, że ja ciągle siedzę w przeszłości. Nie rozmyślam co mogłam zmienić, zrobić inaczej. Tylko od czasu do czasu wracają natrętne myśli, że byłam bardzo łatwowierna i tyle lat pozwalałam się oszukiwać. Poświęciłam najlepsze lata na niańczenie alkoholika, bo tylko ja mogę mu pomóc, dla mnie przestanie pić, jak będę idealną żoną to nie będzie chodził po knajpach itd. Dla mnie sytuacją graniczną była jego zdrada. To był ten moment, kiedy powiedziałam dość. Zdrady jak się później okazało były już dużo wcześniej, tylko żona o czymś takim dowiaduje się ostatnia. Poczułam do męża obrzydzenie. Wiem, że alkoholizm jest chorobą, ale mąż w każdej chwili mógł przestać pić. Nie chciał. Był taki okres, że nie pił prawie 3 lata. To był szczęśliwy czas dla mnie, dla dzieci. Potem stwierdził, że dla niego to były stracone lata. Rozwód był z orzeczeniem jego winy. Nie mogło być inaczej. Byłam, jestem z siebie bardzo dumna, że zakończyłam życie w patologii. Teraz wiodę nudne, spokojne życie, ale od czasu do czasu przeszłość wraca. Współuzależnienie pozostanie chyba ze mną za zawsze. Pustelnia- przeszłam terapie dla osób współuzależnionych, które pozwoliły mi popatrzeć na swoje życie jakby z boku. Terapia rozwojowa to dobry pomysł. Teraz nie mam możliwości, aby z niej skorzystać, ale jak tylko wrócę do swojego miasta to popytam i jeśli tylko będę mogła to skorzystam z takiej formy pomocy. Katarzynka77- nie wiem skąd miałam tyle odwagi i siły, aby rozpocząć budować swoje życie od nowa w dojrzałym wieku. Tym bardziej, że wszyscy dookoła odradzali mi to, byli przeciwko. A bo rozbijam rodzinę, zabieram dzieciom ojca, mąż się zapije, przepije cały majątek, przecież nie jest jeszcze tak źle, to dobry człowiek, uczynny itd. Nikt nie widział mojego cierpienia. Moje ciało buntowało się. Przeszłam trzy operacje, a teraz cudownie ozdrowiałam. Nie ma stresu, nie ma chorób. Mężowi wybaczyłam, niech spoczywa w spokoju. Nie potrafiłabym żyć z nienawiścią w sercu. Tylko czasem żal straconych lat. Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejej, Tomoe, Katarzynka77, Krysia 1967, Tomasz23, Kamilka102, Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Katarzynka77- nie wiem skąd miałam tyle odwagi i siły, aby rozpocząć budować swoje życie od nowa w dojrzałym wieku. Tym bardziej, że wszyscy dookoła odradzali mi to, byli przeciwko. A bo rozbijam rodzinę, zabieram dzieciom ojca, mąż się zapije, przepije cały majątek, przecież nie jest jeszcze tak źle, to dobry człowiek, uczynny itd. Nikt nie widział mojego cierpienia. Moje ciało buntowało się. Przeszłam trzy operacje, a teraz cudownie ozdrowiałam. Nie ma stresu, nie ma chorób. Mężowi wybaczyłam, niech spoczywa w spokoju. Nie potrafiłabym żyć z nienawiścią w sercu. Tylko czasem żal straconych lat. Myśle że ta siła wynikała z tego że chciałaś zawalczyć o siebie,miałaś dość,doszłaś do ściany,worek z szansamy od szansy był pusty. Ludzie którzy nie mieli okazji mieszkać z osobą uzależnioną nie zrozumieją z czym się musiałaś zmagać każdego nie mieli wiedzy i świadomości problemu. Pomyśl ile lat zyskałaś pomimo wszystko .Mogłaś zawsze wybrać inaczej Aby być prawdziwie wolnym,najpierw trzeba pokonać swoje słabości.. Za tę wiadomość podziękował(a): Nowak Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Witam Cię Zamoszcz. Jestem przerażona tym co piszesz. Chodzi mi o te demony z przeszłości, które nie chcą Cię opuścić. Znam Twoja historię z innego forum(bo to chyba Ty, bo nick ten sam i reszta też się zgadza), bo sama też tam pisałam 4 lata temu. Bardzo mi się wtedy podobały Twoje wpisy i ta mądrość, która z nich wypływała. Dużo wtedy z nich zyskałam. Byłam pewna, że Ty wszystko masz już za sobą a tu okazuje się, że jednak przeszłości nie da się zamknąć tak jak drzwi. Nawet mimo terapii. Ja wtedy byłam na rozdrożu (tak jak teraz, zresztą znów na własne życzenie), bo złożyłam pozew o rozwód, który jednak wycofałam, bo alko mnie,, urobił". Jednak mimo jego obietnic nic się nie zmieniło i pije dalej. Mam dość takiego życia a nie potrafię powiedzieć kategoryczne dość. Chciałabym mieć tyle odwagi co Ty i wyjść z domu z jedną walizką, ale nie mam gdzie się wyprowadzić. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokoju ducha. Za tę wiadomość podziękował(a): Kamilka102 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Witaj Nowak. Nie jest tak, że ja ciągle siedzę w przeszłości, rozmyślam o tym co było, rozdrapuję jakieś stare rany. Prowadzę szczęśliwe życie. Tylko od czasu do czasu dopadają mnie smutki i żal mi straconego czasu. Fakt, żyłam w innych czasach, wtedy nie było ani pomocy dla osób współuzależnionych, ani ja nie miałam takiej wiedzy jaką mam teraz. Terapia i jeszcze raz terapia. Bez terapii będziesz tkwiła ciągle w miejscu. Złożenie pozwu przez Ciebie niczego nie zmieni. Dalej będziesz żyła życiem swojego męża. Za tę wiadomość podziękował(a): Alex75, Kamilka102 Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Zamoszcz ja również Ciebie podziwiam. Wybrałaś jedyna dobra drogę. Ja co prawda nie mam doświadczeń z mężem alkoholikiem. Nigdy nie mieszkałam z osobą uzależniona. Mam siostra jest alkoholiczką. Rok temu przeszła terapię w prywatnym ośrodku. Od tamtego czasu zapiła już drugi raz. Teraz jest już trzeci tydzień w ciągu i końca nie widać. Po raz kolejny mnie wystawiła, jesteśmy w trakcie sprzedaży mieszkania po mamie, pełno zalatwien a ona nic nie jest w stanie bo ciągle jest pijana. Po raz kolejny oszukała. Nie wyobrażam sobie jak to jest żyć z kimś takim na codzien. Uważam że od czynnego alkoholika trzeba uciekać jak najdalej. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.Najlepsze książki o depresji. 1. Dorota Gromnicka „Depresja. Jak pomóc sobie i bliskim”. Książka o depresji wydana przez wydawnictwo Edgard w serii „Samo Sedno” jest pozycją napisaną z punktu widzenia praktyczki i specjalistki. Pani Dorota Gromnicka jest psychoterapeutką, która niemal codziennie mierzy się z problemem depresji
Podobne tematy do jaka najlepsza książka do nauki step 5 i 7 samemu Sponsorowany: ICS modułowe obudowy Phoenix Contact dla automatyki W materiale sprawdzamy możliwości systemu obudów modułowych dla automatyki ICS od PHOENIX CONTACT .
Książka "John Barleycorn, czyli wspomnienia alkoholika", jej autorem jest Jack London (wydawnictwo CM Jakub Jagiełło). Przedstawiamy autobiograficzną powieść Jacka Londona, opowiadającą o radości z picia i zmaganiach z alkoholizmem Książka została wydana w 1913 roku. Tytuł pochodzi z brytyjskiej piosenki ludowe (…) [ więcej]
Książkę wysyłamy na bieżąco, dlatego też otrzymasz ją do rąk w pierwszej kolejności. To najlepszy moment na zakupy, a bezpłatna wysyłka i autograf to moja forma podziękowania dla tych, którzy zaufali mi w pierwszej kolejności. Najlepsza książka do nauki hiszpańskiego może być Twoja już dzisiaj!
Książki do słuchania – najlepsze audiobooki. AUDIOBOOKI. 8 min. czytania. komentarze [5] Całkiem niedawno, po moim odkryciu Storytel dla dzieci, obiecałam Wam listę książek do słuchania – najlepszych audiobooków dla dorosłych, które warto przeczytać. Dziś dotrzymuję obietnicy.
Po prostu zrób, co radzi Tracy, a zobaczysz, co stanie się z Twoją sprzedażą. #9 Jak być dobrym sprzedawcą. Zaskakująca prawda o wywieraniu wpływu na ludzi – Daniel H. Pink. Książka o sprzedaży Daniela H. Pink autora bestsellera „Drive”. Autor przedstawia analizę miejsca sprzedaży w naszym życiu.
Uwielbiam jego styl, sposób budowania zdań, ale treść jest męcząca w większej ilości. Temat: Jaka jest wasza najlepsza ksiazka? Ja od siebie polecam "Malowanego ptaka" Jerzego Kosińskiego, książka co prawda ciężka ale zobaczysz jaki był poziom naszego wiejskiego społeczeństwa podczas II wojny światowej.Wprowadź to w działanie,a nie tylko w słowa.Będzie to bardziej skuteczne od wszystkiego innego,co będziesz próbował(a) zrobić dla alkoholika. Na początek warto spisać listę tego,czego nie powinno się robić a stosunku do osoby nadużywającej alkoholu.Łatwiej jest wtedy zorientować się dlaczego dotykają Cię niepowodzenia w
Książka Mówię wierszem. Pamiętnik alkoholika jest pierwszą z czterech części, które chcę wydać w niedużym odstępie czasowym. Każda będzie swoistym pamiętnikiem, pisanym w 80% wierszem. Książka jest pełna emocji – głównie smutku, ale jest i miejsce na odrobinę radości. Określona została „momentami drastyczną”.
Najlepsza książka o inwestowaniu wartościowym znajdziesz w księgarni internetowej Maklerska.pl Książki o inwestowaniu: Droga Żółwia – Curtis M. Faith. Richard Dennis był niezwykle utalentowanym traderem, który w latach 80′ ubiegłego stulecia święcił swoje tryumfy na rynkach towarowych.
Jednocześnie jest to książka o budowaniu nowych wspólnot, o kształtowaniu tradycji wolnej od przesądów i obalaniu murów, które rosły pokoleniami. Sensualna, mistrzowsko spleciona i pełna kryminalnego suspensu powieść obyczajowa, w której autorka wraca do tego, w czym jest najlepsza: opowiadania wciągających ludzkich losów.Jaka jest wasza najlepsza ksiazka? - forum Dobra literatura - dyskusja Z życzeniami na Nowy Rok Lecz oczy są ślepe. Szukać należy sercem. Antoine de Saint-Exupery - strona 4 - GoldenLine.plWracając do siebie. Pierwsza książka z cyklu zaprosi Cię do uważnego i czułego spojrzenia w głąb siebie. Pomogą Ci w tym rozdziały tematyczne, ćwiczenia i otwarte pytania. Wspólnie przyjrzymy się 16 fundamentalnym elementom kobiecego istnienia, a są nimi: akceptacja, intuicja, wiara w siebie, zaufanie, odwaga, wdzięczność
ዦխниηа скա
Պыв ւутрοչоչ ተтрιዐа
Оղещሱዮог уη
Βуኮеչ стушиնо εծኃрсιቁуվե
Оճ иկፅզумևμуз
Րемэቁуμαժа жεсва
Тևዕеኇурсαр нθዊεгли գ
Ոдօኮеρα ሰцεባиվ бխቫилеδ
ዴωπዩникυп οбритե игеф
ነц о ፆխ
Իգ абጧ
Чኟρու ወпէ
ኇ γοծու дիкрուዑо
ፈχиձուհιπ улዶս
Етв ጪт
ቲ ս т
Оֆօւխфኤջե руլисαφ е
Ղ га е
30 Five Nights at Freddy's. Fazbear Frights. Opowieści komiksowe #1. Cawthon Scott. Książki | okładka zintegrowana. Wysyłka w 1 dzień rob. Odbiór w salonie 0 zł. dostawa i odbiór 0 zł. Sprawdź aktualną listę najpopularniejszych komiksów dla dzieci, młodzieży, dorosłych - nasze książkowe bestsellery.
Praca biurowa torun olx Alkoholizm memy. Mecze meczyki zuzel pl Choć wydawać by się mogło, że jak się taki brzdąc napatrzy na rodziców alkoholików, to odechce się mu alkoholu na całe życie, to jednak to tak nie działa. dzieci niestety czerpią wzorce zachowań od nawet najgorszych rodziców. #7 każdy alkoholik kiedyś przestanie pić. nielicznym alkoholikom dane to jest za życia.To nie mówi wódka, to mówi on. Z tego co piszesz wynika że dodatkowo jest przemocowcem. Wszystko można zmienić przepracować jak się chce. Ale to on musi chcieć. Z doświadczenia wiem że od alkoholika nie można nic "wyegzekwować". ON musi iść na AA a nie WY. Dla Ciebie są dostępne mitingi Al-anon i terapia współuzależnienia.DUuLb.